Kobieca codzienność w poezji Sulpicji oraz na freskach pompejańskich

Kobieca codzienność w poezji Sulpicji oraz na freskach pompejańskich

Ważną rzeczą, nad którą należy się zastanowić, jest to, jak właściwie wyglądało życie codzienne kobiet rzymskich. Większość osób wychodzi z przeświadczenia, że były to osoby pozbawione praw, będące tylko przedmiotem służącym do osiągniecia celu, opieki nad domem i wydaniem na świat potomstwa. Jednak kobiety z tamtych czasów miały bardziej znaczącą rolę w społeczeństwie niż może się wydawać. Oczywiście należy zaznaczyć, że wiele zależało od statusu społecznego. Kobiety z biedniejszych warstw społecznych, aby móc się utrzymać, pracowały równie ciężko, jak mężczyźni, lecz z tego względu nie miały dużo większych praw. Natomiast te bogatsze pobierały pewien rodzaj edukacji, umiały czytać i pisać. Chociaż istnieje pogląd badaczy o niewielkiej liczbie kobiet, które potrafiły posługiwać się pismem, to tę opinię łamią m.in. niektóre pompejańskie graffiti, których płci autora nie da się zakwestionować.

CILIV 10231

Gravido me tene(t) / At(i)me[tus].

— Atimetus zapłodnił mnie (Autor nieznany, CILIV 10231, I w. n. e.)

Powyższe graffiti jest dowodem na to, że umiejętność pisania i czytania wśród kobiet była dość powszechnym zjawiskiem, gdyż nie ma wątpliwości, że zostało ono napisane przez kobietę do innych kobiet. Wymagało to oczywiście od odbiorców umiejętności podobnych do samej autorki malunku. Mieszkanki Pompejów posługując się graffiti również angażowały się w życie polityczne. Do naszych czasów zachowało się wiele inskrypcji polecających konkretnego kandydata na dane stanowisko z czego potwierdzone jest, że blisko 14,5% jest autorstwa kobiet.

Według Berdowskiego można dojść do wniosku, że wykluczenie kobiet rzymskich z historii jest również celowym wykluczeniem ich z materiału dowodowego. Nie dość, że wzmianki o pracy kobiet w starożytnych źródłach są nieliczne, to jeszcze zachowane dowody prezentują wyłącznie męską perspektywę. Przywołuje także słowa Neville Morley, który stwierdził, iż uzyskujemy dostęp nie do „prawdziwego życia starożytnych kobiet”, ale raczej „tylko do ich reprezentacji i wizerunków” (Berdowski 2007: 284). Interesujące jest również to, że kobiety posiadające jakiegoś rodzaju władzę w literaturze bardzo często są przedstawiane jako motywowane negatywnymi emocjami, takimi jak złość i zazdrość. Tak właśnie została przedstawiona Aspazja w komedii Arystofanesa „Archanejczycy”, gdzie jawi się ona jako manipulatorka i prowodyrka wybuchu wojny z Megarą.

Ważną postacią w badaniach nad życiem codziennym kobiet jest Sulpicja, o której życiu niewiele wiadomo oprócz tego, że jest jedyną zachowaną do czasów współczesnych poetką rzymską. Znanych jest nam jej 6 elegii wchodzących w skład 3 księgi Corpus Tibullianum. Pomimo tego, że przez długi czas badacze spierali się oraz kwestionowali płeć artystki, to w tym momencie jesteśmy pewni, że utwory te są autorstwa kobiety. Jej poezja w oryginalny sposób ukazuje obraz codzienności rzymskiej kobiety, dając czytelnikowi wgląd w jej problemy oraz życie miłosne z jej ukochanym Ceryntem. Twórczość Sulpicji nacechowana jest niepowtarzalnymi opisami emocji podmiotu elegijnego, które były kolejnym tematem sporów dotyczących warsztatu pisarskiego jak i tożsamości samej poetki.

Czytając elegie Sulpicji można wyczuć zawartą w nich kobiecość. Namacalną ich częścią jest autentyczny i żywy kobiecy głos niespotykany powszechnie w starożytnych źródłach. Wiersze wydają się rozgrywać w codziennej scenerii, podobnie jak większość łacińskich elegii miłosnych, a zatem odczytanie postaci Sulpicji jako realnej wydaje się po prostu naturalne i oczywiste. Widzimy dzięki niej codzienność kobiety tamtej epoki pochodzącej z wyższych sfer, która jest opowiedziana przez nią samą.

Tandem uenit amor, qualem texisse pudori

quam nudasse alicui sit mihi fama magis.

Exorata meis illum Cytherea Camenis

attulit in nostrum deposuitque sinum.

Exsoluit promissa Venus: mea gaudia narret,

dicetur si quis non habuisse sua.

Non ego signatis quicquam mandare tabellis,

ne legat id nemo quam meus ante, uelim,

sed peccasse iuuat, uultus componere famae

taedet: cum digno digna fuisse ferar.

(Sulpicja, Corpus Tibullianum, 3.13)

 

Pierwszy utwór Sulpicji znacznie wyróżnia się tle pozostałych. Najbardziej zauważalną różnicą jest brak zwrotu do konkretnego adresata, co występuje w każdej innej jej elegii, zazwyczaj do ukochanego Cerynta lub, tak jak w elegii II, do swojego wuja, Messali. Jednak głównym punktem tego utworu jest wspomniana dwukrotnie, na początku i na końcu, fama podmiotu elegijnego. Była to jedna z najważniejszych rzeczy w życiu starożytnych, zwłaszcza dla kobiet, które nie mogły sobie pozwolić na jej utratę. Podczas, gdy fama mężczyzny zależała od jego osiągnięć, tak u kobiety zależała od jej czystości, o tym jak się o niej mówiło i jak była postrzegana. Sulpicja w końcowej fazie tego utworu, pomimo początkowego pragnienia zachowania swojej famy, pod koniec jest już zmęczona ukrywaniem się i zachowywaniem pozorów. Chce kontrolować swoją famę i kończy elegię uznając, że cieszy się, że zgrzeszyła, co było dość odważnym stwierdzeniem jak na niezamężną kobietę rzymską z wyższej klasy.

Elegie Sulpicji są głosem osoby zmagającej się i próbującej zaistnieć w świecie zdominowanym przez mężczyzn, przedstawiającej tym samym realia życia kobiety w czasach augustowskich.  Oprócz świadectwa, które pozostawiła po sobie Sulpicja, możemy dopatrywać kobiecej codzienności we freskach czy graffiti odnalezionych w Pompejach, które pokazują ich zaangażowanie w sztukę („Kobieta, malująca posąg Priapa”) czy zwykłe sytuację z dnia codziennego („Trzy rozmawiające kobiety”, „Kobieta czesząca włosy”). Największym problemem w feministycznych badaniach nad starożytnym światem jest brak kobiecej perspektywy w zachowanych tekstach. Chociaż mogą być mniej eleganckie niż wiersze Sulpicji, pompejańskie graffiti z pierwszego wieku naszej ery mogą zaoferować spojrzenie na uczucia i postawy nieelitarnych kobiet rzymskich.  Malowidła kobiecego autorstwa ukazują życie i doświadczenia z punktu widzenia, którego brakuje przy poznawaniu historii, a który może być cennym źródłem do badań nad kobiecą codziennością w Imperium Rzymskim.

Maja Kęsy

 

 

BIBLIOGRAFIA

Batstone W. W., Sulpicia and the Speech of Men, [w:] Life, Love and Death in Latin Poetry, S. Frangoulidis, S. Harrison (ed.), De Gruyter, Berlin-Boston 2018.

Berdowski P., Some remarks on the economic activity of women in the roman empire: a research problem, [w:] Haec mihi in animis vestris templa. Studia classica in memory of professor Lesław Morawiecki, P. Berdowski, B. Blahaczek (eds.), Rzeszów 2007.

Calcatterra A. K., The Poetry of Sulpicia, Southern Illinois University Carbondale, 1994.

Hallet J. P., Sulpicia and Her „Fama”: An Intertextual Approach to Recovering Her Latin Literary Image, „The Classical World” 2006 Vol. 100, No. 1.

Hauser E., Optima tu proprii nominis auctor: The semantics of female authorship in ancient Rome, from Sulpicia to Proba, Yale University 2016.

Keith A., Critical Trends in Interpreting Sulpicia, „The Classical World” 2006 Vol. 100, No.1.

Kletke S. L., Why Is Sulpicia a Woman?, University of Alberta 2014.

Merriam C. U., Sulpicia: Just Another Roman Poet, „The Classical World” 2006 100 (1).

Pearce A., Scholarly Reception of Sulpicia: A Victim of Early Sexist Scholarship, 2018.

Strong A. K., Female-Authored Roman Romantic Graffiti in Pompeii, Western Michigan University 2010.

Lyding Will E., Women in Pompeii, „Archaeology” 1979 Vol. 32, No. 5.